Przerażający wypadek drogowy na Mokotowie: Dramatyczna walka 20-letniego Janka D. o przetrwanie
Tragiczne wydarzenie, które miało miejsce w pobliżu galerii handlowej Westfield Mokotów w listopadzie poprzedniego roku, ciągle jest źródłem bólu dla mieszkańców Warszawy. Kolizja pomiędzy osobowym samochodem marki BMW a autobusem komunikacji miejskiej pochłonęła życie dwóch młodych studentów, natomiast dwoje innych doznało obrażeń. Jedną z ofiar jest 20-letni Janek D., który nieustannie toczy heroiczny bój o swoje życie w szpitalu. Rodzina chłopaka na stronie internetowej skarbonki dzieli się, że to wsparcie i wiara ludzi mobilizują ich syna do dalszego powrotu do zdrowia.
22 listopada ubiegłego roku tuż przed południem na al. Wilanowskiej na terenie warszawskiego Mokotowa doszło do traumatycznego zdarzenia drogowego. W autobus linii 317 uderzyło BMW. W odpowiedzi na tę okropność szybko zgromadziły się służby ratunkowe, jednak mimo ich wysiłków wiemy dziś, że tego dnia dwóch studentów, Sebastian K. i Iwo K., straciło swoje życia. Kolejny student miał dość dużo szczęścia, aby uniknąć poważniejszych obrażeń. Czwarty z poszkodowanych, 20-letni Janek D., do dnia dzisiejszego walczy o przetrwanie w szpitalu.
U Janka D. lekarze zdiagnozowali stłuczenia mózgu oraz liczne krwiaki, w tym ciemieniowo-skroniowy, świeżą krew wzdłuż sierpa w namiocie móżdżku, krwiak podtwardówkowy nad lewym płatem skroniowym i ciemieniowy krwiak w jądrze soczewkowatym, krwiak w trzonie ciała modzelowatego.