Manifestacja poparcia dla wolności mediów zorganizowana przez partyjnych dziennikarzy i publicystów prawicowych pod siedzibą TVP

Manifestacja poparcia dla wolności mediów zorganizowana przez partyjnych dziennikarzy i publicystów prawicowych pod siedzibą TVP

Dnia 14 grudnia plac Powstańców Warszawy, znajdujący się przed Telewizją Polską, stał się areną demonstracji. Protest zorganizowali tam dawni prominentni dziennikarze partyjni, publicyści o prawicowej orientacji politycznej oraz gorący zwolennicy partii Prawo i Sprawiedliwość. Wśród nich były też osoby, których kariery medialne bądź już dobiegają końca, bądź też wygasły.

Jednym z uczestników manifestacji był Adam Borowski, lider warszawskiego klubu „Gazety Polskiej”. Podczas wywiadu udzielonego stacji TVP Info wyraził swoje zaniepokojenie stanem wolności słowa w Polsce. Borowski podkreślił, iż jest przekonany o zagrożeniu dla zarówno wolności słowa, jak i praworządności w naszym kraju. Wraz z innymi osobistościami ze świata mediów, które przez ostatnie lata tworzyły swoje treści zgodnie z partyjnym dyktando Jarosława Kaczyńskiego, wezwał Polaków do wzięcia udziału w proteście mającym na celu obronę „swobody” mediów.

Zaskakuje, że organizatorzy tego protestu, pomimo, iż przez ostatnie lata swojej działalności zapomnieli o etyce dziennikarskiej i nieskończoną ilość razy atakowali polityków oraz aktywistów opozycyjnych, teraz cynicznie powołują się na wolność i niezależność prasy.