Kierowca zasłabł na torowisku w Warszawie
W sobotni wieczór na warszawskiej Ochocie doszło do niecodziennej sytuacji, kiedy to torowisko zostało zablokowane przez osobowego mercedesa. Pierwsze doniesienia sugerują, że do incydentu doszło z powodu nagłego pogorszenia stanu zdrowia kierującego.
Na placu Zawiszy, tuż przed godziną 20, kierowca mercedesa niespodziewanie wjechał na torowisko – informuje Jacek Sobociński, przedstawiciel Komendy Stołecznej Policji. Jak wyjaśnia, przyczyną tego manewru było prawdopodobne zasłabnięcie kierującego podczas jazdy, co skutkowało uderzeniem w sygnalizator.
Sobociński podkreśla, iż mężczyzna był trzeźwy. Po zdarzeniu natychmiast przetransportowano go do szpitala, dzięki czemu nikt inny nie doznał obrażeń.
Pilnie wezwano również straż pożarną do miejsca zdarzenia. „Dwa zastępy straży pożarnej natychmiast ruszyły na miejsce” – mówi asp. Bartosz Maciąg, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Warszawie. Jego zdaniem, głównym celem działań straży było zabezpieczenie miejsca zdarzenia i usunięcie pojazdu z torowiska.
Maciąg zaznacza, że kiedy strażacy przybyli na miejsce, kierujący autem był już pod opieką służb medycznych. Cała operacja zakończyła się około godziny 20:30.