Zdarzenie drogowe na trasie S7 w Barczy: całkowite zablokowanie jezdni w kierunku Warszawy
Rozważni kierowcy powinni zachować ostrożność, bowiem w niedzielną noc po godzinie 21 doszło do kolizji drogowej na drodze ekspresowej S7 w obszarze miejscowości Barcza. W wyniku zderzenia trzech pojazdów, ruch na drodze prowadzącej do stolicy kraju został kompletnie sparaliżowany.
W niefortunnym zdarzeniu uczestniczyły trzy samochody osobowe, które przewoziły łącznie dziewięć osób. Na szczęście, wszystkie ofiary były w stanie opuścić swoje pojazdy przed przyjazdem Jednostki Ochrony Przeciwpożarowej (JOP). Informacje o sytuacji przekazał starszy kapitan Marcin Bajur, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej (KW PSP) w Kielcach, dodając, że cztery osoby są pod opieką Zespołu Ratownictwa Medycznego (ZRM), a sześć zastępów JOP jest obecnie na miejscu.
Po wydarzeniu, ruch drogowy na trasie z Kielc do Warszawy został znacząco utrudniony, co doprowadziło do tworzenia się korków. Służby drogowe zaczęły wyznaczać objazdy dla ułatwienia przepływu ruchu.
Młodsza aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji (KMP) w Kielcach informowała, że wstępne ustalenia wskazują, iż 19-letni kierowca opla prawdopodobnie nie utrzymał odpowiedniej odległości od poprzedzającego go pojazdu i najechał na tył toyoty prowadzonej przez 23-latka. Uderzenie było na tyle mocne, że 23-latek stracił kontrolę nad pojazdem i uderzył w daewoo prowadzone przez 53-letniego mężczyznę. Całe szczęście wszyscy kierowcy byli trzeźwi. W wyniku zdarzenia, kierowca opla oraz trójka jego pasażerów i 39-letnia pasażerka z toyoty zostali przewiezieni do szpitala.