Protest mieszkańców Wołomina przeciwko wycince drzew podczas przebudowy drogi przy ulicy 1 Maja

W mieście Wołomin, szczególnie wzdłuż ulicy 1 Maja, można było usłyszeć dźwięk pracujących pił. Powód? Rozpoczęcie procesu przebudowy drogi, której wykonawca postanowił przystąpić do intensywnej wycinki drzew. Reakcją na te działania były protesty lokalnych mieszkańców, którzy stanęli w obronie bogactwa naturalnego swojej okolicy. Ich celem było ocalenie przynajmniej części z 70 zdrowych i dorodnych drzew, które miały zostać ścięte.

Za przeprowadzaniem inwestycji stoi Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich, który podjął decyzję o przebudowie fragmentu drogi wojewódzkiej nr 634 – konkretnie mówimy tu o ulicy 1 Maja w Wołominie. Planowany jest dodatkowy pas ruchu, nowe chodniki oraz specjalna droga dla rowerzystów. Aby możliwe było poszerzenie jezdni, zakupiono 250 działek za kwotę blisko 8,7 milionów złotych.

Jednak kilka dni temu ruszyły prace przygotowawcze do realizacji planowanej inwestycji. Pracownicy budowlani przybyli na miejsce, a ich piły zaczęły ścinać pierwsze drzewa. – Wśród drzew przeznaczonych do wycinki znajdują się topole, wierzby i mirabelki, ale także pojedyncza jarzębina, głogi, trzy lipy oraz kasztanowce – informuje rzeczniczka MZDW, Monika Burdon. Te działania wywołały duże oburzenie społeczności lokalnej, która zdecydowała się na aktywny protest.