Potrącenie 17-letniej dziewczyny przez samochód osobowy w Konstancinie-Jeziornie
W Konstancinie-Jeziornie, miejscowości nieopodal Warszawy, miało miejsce poważne zdarzenie drogowe. Młoda 17-letnia pieszka została niespodziewanie uderzona przez samochód. Członkowie straży pożarnej, którzy natychmiast przybyli na miejsce zdarzenia, musieli ją usunąć spod pojazdu – takie informacje przekazał TVN24.
Nieszczęśliwy incydent miał miejsce we wtorek, około godziny 18.50 na ulicy Wilanowskiej w Konstancinie-Jeziornie. Strażacy, którzy szybko dotarli na miejsce zdarzenia, podjęli niezbędne kroki, aby odpowiednio zabezpieczyć teren i wydobyć młodą ofiarę spod pojazdu. Gdy tylko udzielono jej pierwszej pomocy, dziewczynka została natychmiast przekazana do opieki profesjonalnej załogi ratownictwa medycznego.
Zaistniałe zdarzenie zostało potwierdzone przez lokalną policję, która poinformowała, że odpowiedzialnym za potrącenie pieszej jest 56-letni mężczyzna prowadzący samochód. Starszy aspirant Magdalena Gąsowska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie, podkreśliła w rozmowie z TVN24, że wstępne ustalenia sugerują, że niefortunne potrącenie miało miejsce poza wyznaczonym przejściem dla pieszych. Sprawca był trzeźwy w momencie wypadku, a dokładne okoliczności tego tragicznego incydentu nadal są badane.
Z informacji uzyskanych od TVN24 wynika, że do zdarzenia doszło, gdy kierowca próbował włączyć się do ruchu drogowego. Obrażenia, jakie doznała nastolatka, zostały sklasyfikowane jako poważne.