Agresywny atak na rowerzystę w Warszawie

Agresywny atak na rowerzystę w Warszawie

Miał miejsce zaskakujący incydent, do którego doszło na warszawskiej ścieżce rowerowej. Okazało się, że 28-letni napastnik zaatakował tam rowerzystę. Sytuacja szybko wymknęła się spod kontroli, przeradzając się w chaotyczną szarpaninę pomiędzy tymi dwoma mężczyznami. Wszystko zaczęło się od nieoczekiwanego kopnięcia roweru przez agresora. Najbardziej dziwacznym momentem tego zdarzenia było jednak to, gdy napastnik, stojąc przed strażą miejską, oświadczył, że jest generałem i żądał od nich oddania mu honorów wojskowych.

Cała sytuacja rozegrała się w czwartek, tuż przed południem. Miejsce zdarzenia to ścieżka rowerowa przy ulicy Szaserów, znajdująca się na warszawskiej Pradze Południe. To właśnie tam 26-letni rowerzysta zdecydował się na spokojną przejażdżkę.

Jednak kiedy młody mężczyzna poruszał się między ulicami Serocką a Nasielską, napotkał na swojej drodze agresora. Ten, idący chodnikiem mężczyzna, niespodziewanie kopnął rower 26-latka. W wyniku tego ataku, rowerzysta przewrócił się i potłukł, a jego jednoślad uległ uszkodzeniu. Mimo bólu, poszkodowany podniósł się i rozpoczął szarpaninę z napastnikiem – poinformowała warszawska straż miejska.