Alarmująca sytuacja epidemiczna: grypa zbiera śmiertelne żniwo w Polsce

Alarmująca sytuacja epidemiczna: grypa zbiera śmiertelne żniwo w Polsce

Grypa nie okazuje litości dla polskiego społeczeństwa, przynosząc ze sobą lawinę nowych przypadków każdego dnia. Gabinety lekarskie w całym kraju zgłaszają coraz więcej zakażeń, które często prowadzą do poważnych powikłań i konieczności hospitalizacji pacjentów. Alarmującą daną jest dramatyczny wzrost zgonów w wyniku powikłań grypowych – od początku sezonu epidemicznego liczba ta przekroczyła próg tysiąca. Jesteśmy świadkami wyraźnej eskalacji sytuacji w porównaniu z poprzednimi latami. Dr Michał Sutkowski, doświadczony specjalista medycyny rodzinnej, wskazuje na przyczyny tego zjawiska.

Główny Inspektorat Sanitarny potwierdza niepokojące statystyki – prawie 1000 osób straciło życie z powodu powikłań po grypie, a dodatkowo tysiące potrzebowały opieki szpitalnej. Te dane pokazują skalę problemu zdrowotnego, z którym mierzy się Polska. Przychodnie Podstawowej Opieki Zdrowotnej są bezustannie zasypywane kolejnymi zgłoszeniami.

Dr Michał Sutkowski, specjalista chorób wewnętrznych i medycyny rodzinnej a także prezes Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce przekazał, że choć Kolegium nie prowadzi bezpośrednich statystyk, obserwuje wyraźny wzrost zachorowań na grypę od początku roku. „Choć najgorsze może być już za nami, to nie zwiastuje to końca problemów. Obecnie panuje głównie grypa typu A, ale nieszczepione osoby są nadal narażone na zakażenie wirusem typu B. Niestety, nie jest to rzadka sytuacja” – wyjaśnia dr Sutkowski dla „Super Expressu”.

Dodatkowo specjalista podkreśla, że w regionie warszawsko-mazowieckim, spośród 30-40 pacjentów przyjmowanych dziennie przez lekarza rodzinnego, często kilka testów na obecność wirusa grypy daje wynik pozytywny.